lip 11 2004

Makabra.. :(


Komentarze: 19

Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek wczesniej były takie chujowe wakacje z taka chujowa pogoda! W głowie sie to po prostu nie miesci! Żyć się normalnie odechciewa! Mnie to już powoli zaczyna porzadnie wkurwiać! Mało tego, chyba się w końcu zajebię.. Naprawdę.. Taty nie ma i matka cały czas na mnie wydziera mordę.. Bez przerwy.. Czepia się, wrzeszczy, wyzywa, ubliża, przypierdala się o wszystko, czepia się Łukasza.. Nie mam już siły.. Boję się jej po prostu.. Sterroryzowała mnie, moja siostrę.. Boże, gdyby tylko był tata.. Jak zadzwoni to mu wszystko powiem, wszystko! Jezu, to jest nienormalne, żeby bać się własnej matki.. Nienawidzę jej.. Po prostu jej nienawidzę!! Nie chcę z nia mieszkać, nie chcę jej widzieć, nie chcę jej znać! Poniża mnie wiecznie, nie raz uderzyła mnie już w twarz, nawsadzała od kurew, szmat, mówi, że jestem z Łukaszem dla sexu, że wiecznie daję mu dupy.. Boże.. jak tak można? I to jest matka?! To jest potwór! To jest obrzydliwy tyran i despota! Boże.. Niedobrze mi ze strachu.. Wyobrazcie sobie, że ja to piszę, a ona własnie mi pierdoli, że najważniejsze jest, żebym zaspokoiła Łukasza sexualnie.. Jezu kochany.. Nie mogę.. Chcę umrzeć.. po prostu chcę umrzeć.. Albo, żeby ona umarła.. Tak, tego własnie chcę!

caroline069 : :
Twoja Siostrzyczka:P SeMeNcIoReK
11 lipca 2004, 15:10
eh no ona jest tez moze troche zdenerwowana ta sytuacja jaka jest teraz w chacie... ale przesadza czesto i to kazdy wie... Karolina moze narazie nie mowic tego Tacie zeby sie nie denerwowal?
11 lipca 2004, 14:43
Matki.. Ojcowie.. ehh.. powinni wspierać nas, a nie katować. Masz trudną sytuacje, mówisz że chcesz żeby Twoja mama umarła.. tak się mówi w chwilach załamania, wściekłości.. napewno tego nie chcesz. Może poprostu ignoruj ją, przynajmniej narazie, albo wykrzycz jej wszytko to co sprawia Ci ból, może sie uspokoi, na serio chujowa sytuacja.. współczuje..
11 lipca 2004, 14:37
Witam, fajny bloczek :) z mama to chujowa sprawa widze : masz u mnie linka... :* jakos sie wszystko ulozy i nie umieraj!!!! nie warto... wiem to po sobie chociaz mam dopiero 16 lat...
11 lipca 2004, 14:18
Racja, takich wakacji dawno nie bylo. Nie dosc, ze slonca prawie wcale to do tego ten zimny wiaterek. Feee :( Widze ze nieciekawie ukladaja sie Twoje stosunki z mama. Faktycznie, nie powinna ci w ten sposob ublizac, wyzywac czy wyzwalac u Ciebie i Twojej siostry leki przed nia sama. A moze da sie ten konflikt jakos zalagodzic? Mieszkacie ze soba, wiec warto zrobic cos, zeby poprawic sytuacje. Trzymaj sie!!!! :-*

Dodaj komentarz