Najnowsze wpisy, strona 3


lip 03 2004 Ależ to była noc! Mniam! :D
Komentarze: 11

Dokładnie! Ależ to była noc! Dosć męczaca, hehe. :D Mama pojechała po Paulinę na działkę do cioci i nie wróciła na noc. Napisałam esa do Łukasza, żeby wział najpotrzebniejsze rzeczy, bo zostaje u mnie nocować. Ogladalismy sobie grzecznie filmy na DVD, pilismy piffko, Karolinkę troszkę zamroczyło, Łukaszka też, bo stwierdził, że będzie spał w kiblu i tam się położył nawet, a ja w tym czasie rozscieliłam łóżko i Go obudziłam, żeby się przeniósł. :D  Nie spalismy do 2 i było...mniam, mniam!! :D A raniutko, przed 6 Kuki wstał, żeby jechać do pracy. Super było, naprawdę zajebiscie!! A dzisiaj, za godzinkę połknę pierwsza pigułeczkę. :**

caroline069 : :
lip 01 2004 Do Ciebie
Komentarze: 10

"(...) Zaczaruj moje serce, zostaw mnie bez tchu raz jeszcze,

Pomóż mi kochać, wyryj w moim sercu siebie,

Zrób to przecież wiesz, to nie boli mnie.(...)

Na sen lubię dotyk Twoich rak,

Boję się, kiedy w snach uciekasz stad,

Dokad płyniesz, proszę powiedz mi,

O czym spiewasz, gdy nie słyszy nikt?" 

caroline069 : :
cze 30 2004 Nie udało się.. :((
Komentarze: 8

Nie będę prawnikiem.. O mojej przyszłości zadecydowały dwa, powtarzam-dwa!, punkty.. Tyle mi zabrakło, żeby być przyjętą.. Przykre, że nie każde marzenie się spełnia.. Łukasz też się nie dostał.. A żeby dzisiejszy dzień był jeszcze gorszy, zasłabłam rano w autobusie i musiałam prosić ludzi, żeby mi ustąpili miejsca, bo zemdleję..

caroline069 : :
cze 28 2004 Pierwsza wizyta u ginekologa..
Komentarze: 9

...już za mną! I wcale nie było tak strasznie! Pani doktor była niesamowicie miła, zbadała mnie bardzo delikatnie, powiedziała, że wszystko w porządku i przepisała mi tabletki. Poszłam odrazu po wizycie do apteki i zamówiłam na środę trzy opakowania, bo tyle doktor mi przepisała. Tak jest wygodniej, bo nie będę musiała co miesiąc latać po receptę. Generalnie, to było nawet fajnie u tego ginekologa. :D Teraz tylko, za jakiś czas, zrobię sobie cytologię i koniec na jakieś pół roku. :D Yeah!

Do taty napisałam list. Mama dziś go wysłała. Poza tym, tata dzwonił dwa razy i z Nim rozmawiałam. Nie jest najgorzej, jest jak jest. Jest dobrze na tyle, na ile w takiej sytuacji w ogóle może być.

W sobotę miałam egzamin na prawo, a Łukasz na administrację. On ma wyniki jutro, a ja w środę. A jutro mam egzamin na filologię angielską. I tyle, nie mam nic więcej do napisania.

caroline069 : :
cze 23 2004 Koszmar..
Komentarze: 17

Popadam w skrajności.. Z niepohamowanej euforii, nagle spadam w otchłań rozpaczy i zamykam się w swojej skorupce.. Nienawidzę dzisiejszego dnia.. Liczę, że to tylko zły sen..że za chwilkę się obudzę i znów będzie wszystko dobrze.. Ale nie będzie.. To jeden z kilku najgorszych dni w moim życiu.. Ani ja, ani mama, ani moja siostra nie mamy już siły płakać, a jednak łzy wciąż cisną się do oczu.. Nie chcę żebyście mnie pocieszali.. Nie potrzebuję pocieszeń, bo nic nie zmienią, nie cofną czasu, a poza tym słowa typu "napewno będzie dobrze" są w mojej sytuacji zupełnie nie na miejscu.. Dzisiaj jest Dzień Taty, tak? Świetnie, bo ja swojemu tacie nawet nie mogę złożyć życzeń, nie mogę Go przytulić, bo.. nie ma Go przy mnie!! I nawet nie wiem kiedy Go teraz znów zobaczę.. Nie wierzę już teraz w sprawiedliwość.. Nie ma czegoś takiego.. Pusty frazes.. A na domiar złego.. Łukasz się ze mną pokłócił.. I wszystko tak jednego dnia..

Tatusiu! Ja chcę do Ciebie!! Kocham Cię bardziej niż kogolwiek innego! A rano zapomniałam dać Ci buzi.. Bo skąd miałam wiedzieć, że nie wrócisz... :(

caroline069 : :