lip 08 2004

Kolejny dowód?


Komentarze: 10

Tak jakby na potwierdzenie tego, co pisaliscie mi w poprzedniej notce, że On kocha, ale nie chce tego po prostu powiedzieć, a czynami pokazuje jednak, że nie jestem mu obojętna, wczoraj zarzucił mnie wręcz prezentami. Zupełnie bez okazji! Dostałam druga parę klapek-wczesniej niebieskie, a wczoraj różowe, różowa bieliznę koronkowa-cudowna i jeszcze zaciagnał mnie do sklepu, żebym sobie jeszcze cos wybrala do ubrania! Poszlismy do Terranovy, bo w pobliżu nie było już ani Orsaya, ani Pimkie i tam wybrałam, jedna z tańszych, naprawdę, bluzkę. Też sliczna! Dziękowałam mu milion razy, wieczorkiem podziękowałam w SMSku jeszcze raz, a On odpisał: "Nie dziękuj, tylko sprawiaj usmiech na mej twarzy i radosć w mym sercu." Ależ to kochany Łobuz... A dzis pojechałam kupiłam sobie czarne spodnie w Orsayu z takim smiesznym białym znaczkiem z tyłu. I idziemy jutro na imprezę razem! I mam się w co ubrać, yeah!! :D

caroline069 : :
lifesucks
09 lipca 2004, 18:37
no to życze dobrej udanej zajebistej jumpreski :).. no a co do tych słow.. hmm.. może on sie boji ze jak Tobie wyzna te słowa.. to sie coś zmieni w waszym związku?.. hm.. trudno określić.. widac na serio jest Łobuzem.. ale jakim kochanym.. tyle Ci rzeczy nakupował :) hihi.. może cos nabroił?? :) pozdroooffki :)
09 lipca 2004, 12:25
Nic tylko cieszyć się razem z Tobą... :)) :*
hooligan_girl
09 lipca 2004, 10:00
szpadaj szczęściara =P
09 lipca 2004, 09:29
ja bym sie czuła niezręcznie na Twoim miejscu..ale chłopak kocha:) Pozdrawiam:)
*linka*
08 lipca 2004, 22:57
Co do tego, że kocha, nie mam wątpliwości :). To widać, ale moim zdaniem nie przez to, że zasypuje Cię prezentami, ale przez takie drobne gesty, słowa i przede wszystkim te sms\'y :). Bo właśnie to liczy się najbardziej :). Ale oczywiście miło jest zostać obdarowaną, chociaż ja osobiście za tym nie przepadam (jeśli chodzi o mojego faceta) :P. Nie pozwalam mu na to, żeby się na mnie wykosztowywał. Są ważniejsze rzeczy w życiu i pilniejsze potrzeby. Wystarcza mi to, że jest i że jest taki, a nie inny :). Czyli jednym słowem kochany :). Ale rozumiem, że Twój chłopak kupuje Ci różne rzeczy dlatego, że może i chce :). Pozdrawiam :*:*.
08 lipca 2004, 21:21
super... ale stawia cie tym chyba w niezrecznej sytuacji?
Twoja Siostrzyczka:P SeMeNcIoReK
08 lipca 2004, 21:03
o mnie to sie juz nie wspomni:/
08 lipca 2004, 20:38
siemka!!!spoko bloczeq!!bardzo ładny zablonik;)wpadnij do mnie
08 lipca 2004, 20:18
no pewnie ze kocha! :*
08 lipca 2004, 19:52
ciesz sie i korzystaj póki mozesz!!!!I on napewno cie kocha!!!

Dodaj komentarz