Najnowsze wpisy, strona 1


sie 18 2004 Zajebiscie jest!
Komentarze: 22

A ja wróciłam juz z nad morza! Ale nadal nie mam netu.. Buu.. Nie wiem kiedy bede miala.. bo nie wiem kiedy rodzice zaplaca zalegly rachunek! Wpadlam teraz do wujka, zeby wam napisac pare zdanek i zebyscie wiedzieli, ze zyje. :) Zaczne od tego, ze w piatek 30 lipca bylam z Łukaszem na grillu u znajomych i tam, juz w nocy, gdy kladlismy sie spac.. powiedzial mi, ze mnie kocha!!! A ja myslalam, ze spadne z lozka! Lezka mi sie zakrecila w oku.. Tyle na to czekalam i mam! I udalo sie!! Jestem taka szczesliwa!! A co do wyjazdu-brakuje slow, by to wszystko opisac! Bylo niesamowicie i cudownie! Zachody slonca, opalanie sie na plazy, lazenie po deptaku, rozbijanie sie po pubach, granie w lotki.. Mniam mniam!! :) I Łukasz byl taki cudowny! Mam wrazenie, ze od tego piatku strasznie sie zmienil. Na lepsze oczywiscie. Ciagle mnie tuli, caluje i jest taki slodziutki i kochaniutki! :) Taki jakiego zawsze chcialam miec! Na wyjezdzie nie rozstawalismy sie nawet na chwilke. Nawet kapac sie chodzilismy razem :) Pogode mielismy przecudowna, na lepsza juz chyba nie moglismy trafic. Ciagle upaly, non-stop przez dwa tygodnie! Tylko dwa razy padal deszcz, ale dzieki temu odpoczela nam skorka od sloneczka. :) Wrocilismy opaleni jak cholera i wygladamy jak dwa murzynki. :D Teraz ciezko jest mi sie przestwaic, strasznie mi brakuje Łukasza, a czasem budze sie w nocy i nie wiem gdzie jestem, dopiero po chwili dociera do mnie, zew juz jestem w domu. :) Kocham Łukasza jeszcze bardziej niz kochalam i jestem spokojniejsza jakas gdy juz wiem, ze i On mnie kocha. Raz w nocy jak juz zasypialismy powiedzial mi: "Skarbie, Ty nawet nie wiesz jak ja bardzo chce z Toba byc.." i zasnal. Alez to bylo slodkie!! I o dziwo w domu zaczelo mi sie ukladac. Z mama mam calkiem niezly kontakt, a ostatnio nawet powiedziala mojej siostrze, ze Łukasz jest taki pracowity i jesli ja  Go kocham, to ona nie chce nam stawac na drodze, bo chce zebym byla szczesliwa! A jak szla z nami zlozyc wniosek o dowod(tak, tak, ja wreszcie sie zebralam :)) to nie dali mi dojsc do slowa! Tak zawziecie dyskutowali o wszystkim! Boze, wszystko sie uklada! Jest po prostu bosko! Spelniaja sie wszystkie moje marzenia! A w piatek idziemy na grilla urodzinowego do Doroty. Na wyjezdzie zlapalam z nia zajebisty kontakt! :) To chyba tyle. Jak tylko bede mogla, to bede wpadac do wujka i skrobac pare slow co u mnie. Na wasze blogi niestety nie mam czasu by wejsc, ale wszystko nadrobie jak tylko bedzie to mozliwe. Caluje wszystkich a najbardziej moja kochana Taai!!! :***

caroline069 : :
sie 02 2004 Od Karolci...
Komentarze: 18

Tu Taai...

Wkradłam się na tego bloga, bo tak :)

Mam Wam do przekazania, że:

- Caroline jest ze swoim cudnym boyem nad morzem
-Wygrzewa swój sexi tyłeczek na plaży.
-Nie ma netu
-I mnie kocha... ;)

To by było na tyle... Pa!

caroline069 : :
lip 26 2004 Urodziny mojej siostry
Komentarze: 14

Z okazji 14-tych urodzin życzę Ci:

tradycyjnie zdrówka,

szczęscia,

pomyslnosci,

samych sukcesów,

usmiechu na buzi,

samych słonecznych dni,

wspaniałych przyjaciół,

spełnienia marzeń,

fajnego chłopa :),

no i po prostu wszystkiego naj, naj, naj!! :)

caroline069 : :
lip 24 2004 Nie wiem jaki dac tytuł :)
Komentarze: 7

Udało mi się pomyslnie rozwiazac jedna sprawę i mordka mi się usmiechnęła. Jakos dzięki temu drobnemu szczegółowi widzę jasniejsza przyszłosć. I chwilowo żadna ciemna chmurka nie wisi nad moja główka.

Już za tydzień wyjeżdżam. Cieszę się i odliczam dni, ale znowu z drugiej strony jestem pełna obaw.. Boję się, że przy swoich znajomych Łukasz zapomni o mnie, że jesli (odpukać :)) się pokłócimy, to zostanę zupełnie samiutka, bo przecież nie będę tam miała swoich bliskich, boję się też, że nie będziemy mieć wystarczajaco dużo czasu tylko dla siebie.. Nie wiem dlaczego myslę o takich rzeczach, skoro bylismy już razem w zimie i wszystko było w porzadku.. Tylko, że w Karpaczu bylismy we czworo, z moimi znajomymi. Głupia jestem, że tak się martwię na zapas, ale jakos nie mogę przestać. Muszę być dobrej mysli. Wierzę, że Łukasz mnie nie zawiedzie i, że reszta ludzi nie popsuje nam wyjazdu jakimis głupimi kłótniami. Bo trzeba przyznać-jada z nami ludzie, którz wręcz uwielbiaja intrygi!

 

caroline069 : :
lip 22 2004 Jakos to leci.
Komentarze: 10

Wreszcie do Warszawy zawitała jako taka pogoda-słonko swieci i aż chce się żyć. Opaliłam się już troszkę. To taki drobny wstęp przed opalaniem się na plaży. :) Rany, już za 10 dni jadę! Już nie mogę się doczekać! Już tylko tym żyję!

W domu różnie bywa, ale mama codziennie się czepia. Codziennie, ale już nie tak ostro. Hmm.. Cisza przed burza?

Zjezdziłam wszystkie najfajniejsze sklepy w Warszawie w poszukiwaniu krótkich spodenek i nic godnego uwagi nie znalazłam! Może jeszcze pojadę sobie pod Pałac, ale nawet mi się już nie chce..

Dla niedoinformowanych-jestem ochroniarzem! Serio, nie żartuję. Normalnie sobie pracuję w ochronie. Dostaję dychę za godzinę i w cztery dni zarobiłam 350 zł! Niezła fucha, bez kitu. I dzięki temu byłam sobie np. za darmo, a w zasadzie jeszcze dostałam kasę za to, że byłam na koncercie The Doors! Bo ochraniałam własnie ten koncert. E, spoko jest! :)

A co do studiów.. Dostałam się na wieczorowa filologię angielska na UW, ale to pierdolę.. Idę prywatnie na prawo, gdzie zapłacę o 2000 mniej za rok, a przynajmniej będę studiować to, czego pragnę. 

caroline069 : :