gru 14 2003

Tęskni


Komentarze: 2

Wczoraj o 4 rano dostalam od Łukasza SMSa. Napisal dlatego tak rano, bo wracal z imprezy. Napisal:”Wiem, ze Cie zranilem i naprawde tego zaluje (tak samo jak Ty sexu ze mna). Przepraszam. PS: Pytalas kiedys, czy nie tesknie; tesknie, bo było mi z Toba naprawde dobrze, po prostu ja mam zjebany charakter (zadnego ale-tak naprawde jest!) dobranoc ( w sumie milego dnia)”.  Odpisalam, ze nie zaluje. Bo tak jest wlasnie. Nie zaluje, ze to on był pierwszy, ciesze się z tego wlasciwie.  A to mile, ze teskni. Bardzo mile. W tym tygodniu obiecal, ze się spotkamy. W piątek widzialam go przez chwilke, jak bylam tam pod szkola. Podszedl i się przywital, ale wczesniej nie bardzo wiedzial co zrobic. Czail się i mnie obserwowal. To tez jest slodkie, ze się przejmuje cala sprawa. Szczesliwa jestem, coraz bardziej. Coraz bardziej.. choc wciaz czuje jakas pustke..wciaz mi go brakuje..  wciaz tesknie i chce sie przytulic.. Coraz czesciej się usmiecham, ale mysle o nim nadal.. A to juz prawie dwa tygodnie jak jestem bez niego..

caroline069 : :
mYsiaa14
18 grudnia 2003, 10:06
noo i tak trzymaj dalej..:)hmm niezałujesz?jejku bardzo dobrze ale nierozumiem kochac sie z gosciem ktory Ciebie nie kochał:(:(ale jesli naprawde bylo Ci z nim dobrze to sie niedziwie a widze ze bylo i to bardzo hihih...ok ide na dalsze notki hehe...:)
14 grudnia 2003, 12:41
Widzisz jak sobie świetnie radzisz? Jaka jesteś silna? :) Wiesz co...mi się wydaje że jemu jednak na Tobie zależy tylko sam się boi swoich uczuć...nie chce ich do siebie dopuścić....No ale najważniejsze jest to że jesteś już szczęśliwa...a pustka niedługo minie........ Podziwiam Cię Karolinko.... :*

Dodaj komentarz