caroline069

Kotki moje kochane, po prostu zajebistego Sylwka Wam zycze! I szczesliwego Nowego Roku! Buuuuziam i bardzo tesknie... :*****

Moi Kochani!

Przykro mi, naprawde bardzo mi przykro.. Podjelam decyzje, ze nie bede juz prowadzic bloga.. Nie mam po prostu jak. Sami wiecie, ze nie mam neta w domu, a zreszta nawet nie mialabym czasu.. Pamietajcie o mnie.. Ja bede o was, bo nie raz mi pomogliscie i polubilam was.. Bedzie mi was brakowac.. Monku, Paskudo Moja Kochana, odzywaj sie do mnie,   pisz co u Ciebie. Zycze wam powodzenia i bede tesknic... Papapa :******

Karolinka

Trzeba cos napisac-nowy miesiac sie zaczal. :) Jutro mam pierwsze w zyciu kolokwium. Z logiki. Juz jestem elegancko nauczona. Tzn. tak mysle, ze elegancko, bo dopiero sie przekonamy jaka mam wiedze. :) Poprosze o kciuki i z gory dziekuje. :) 14.10 mam otrzesiny w Qlcie. Chce isc, ale jak to bedzie to zobaczymy. 30 wrzesnia bylam z ochrona na Legii, fajnie bylo. Kuki byl i sie chwilke widzielismy. No i kaska bedzie. :D U mnie generalnie jest dobrze. Uklada mi sie wszystko i jak dotad jakas maxi jesienna deprecha mnie nie zlapala. Dziwne, bo to dla mnie typowe. :) Jedyna rzecza, ktora mnie troszke meczy jest.. 2 grudzien. Ci co juz dlugo czytaja moje notki bardzo dobrze wiedza co to za data. A mi to ciagle chodzi po glowie, ciagle teraz o tym mysle, rozpamietuje i boje sie, ze to sie powtorzy.. Wiem, glupia jestem.. Ale ja nigdy tej daty niestety nie zapomne. Moze tylko za jakis czas nie bede sie juz obawiac kazdego 2 grudnia. A abstrachujac: Lukasz ostatnio mi powiedzial, ze chcialby spedzic Sylwestra tylko ze mna, we dwoje. Wow! Bylam totalnie zaskoczona!! On, ktory tak kocha imprezy chcialby siedziec grzeczniutko ze mna w domku! Chyba sie az zarumienilam jak to uslyszalam. :) Cuudnie! Ale mysle, ze pewnie i tak pojdziemy w koncu na jakas imprezke jak bedzie cos fajnego. :) Tyle, ze cieplutko mi sie robi na serduszko jak pomysle, ze to Jego pomysl z tym Sylwestrem we dwoje. :) A teraz was buziam mocniutko! :***

Powiem Wam tak: w szkole mam internet i dlatego wreszcie czesciej bede dodawac notki. Obiecuje! Malo tego, moze nawet bede lookac na Wasze blogusie. :) Co u mnie? No u mnie to po staremu. Nie jest wcale najgorzej. Z Lukaszem jest luz, w czwartek stuknelo nam 16 miesiecy. W sobote caly dzien spedzilismy razem, wpadlismy do kolegi na imprezke. Ze na godzinke to fakt, ale liczy sie, ze nie wyszlismy na bucow i zaszczycilismy imprezke swoja skromna obecnoscia. :) W szkole jest ok-plan mam troche gowniany, ale nie jest najgorzej. Jakos to bedzie. Teraz mam wlasnie okienko, ktore trwa 2,5 godziny, bo czekam na aerobik. :) Yeah, poskacze sobie troszke, moze zrzuce co nieco zbednego. :) Jest naprawde ok. Hmm.. glodna jestem. Jablko sobie wszamie, papa! :***

Odzywam sie. Zyje, ale wciaz nie mam netu i chyba dlugo nie bede go miec. Jak znajde czas, to bede wpadac do wujka i cos pisac. Nie mam czasu, zeby looknac na wasze notki i je przeczytac.. I pewnie juz o mnie wszyscy zapomnieliscie. Ale ja jestem i za wami tesknie! Pamietajcie o mnie!

U mnie wszystko dobrze. W srode ide juz na studia. Bylam z ochrona w Chorzowie na meczu, w Mlawie, w Milanowku dwa razy i narazie koniec wyjazdow. Mam dosc. W weekendy znow bede pracowac u cioci, tak jak w czerwcu. Doloze sobie do szkoly i jakos to bedzie. Z mama jakos sie uklada, naprawde nie jest zle. W miare sie rozumiemy. Z Łukaszem jest wciaz cudownie. Wszystko nam sie wspaniale uklada, nie klocimy sie w ogole, spotykamy sie tak czesto jak tylko to mozliwe. 1 wrzesnia mial 20 urodzinki, dzisiaj ma imieniny. W srode podlaczyli mu internet. Zajebiscie, tylko, ze ja akurat teraz nie mam.. Chwilke pogadalismy na gadu, ale poszedl grac w pilke. Kurcze, dobrze mi z Nim! Postaram sie jakos wrzucic na komputer zdjecia nasze z wakacji, to zobaczycie Nas. Nie wiem wcale co mam napisac.. Tyle mnie nie bylo i tyle przez ten czas sie wydarzylo, ze nie potrafie tego poukladac! Chce tylko zebyscie wiedzieli, ze jest u mnie naprawde ok. 3majcie kciuki, by to sie nie zmienilo! Caluje mocniutko i zegnam nie wiem na ile. Tak mi brakuje mojego blogusia.. :(

PS:Łukasz mnie kocha i jest cuuuudooowny! Taki jak nigdy! Wiem, ze chce byc tylko ze mna, ze wierzy, ze bedziemy razem juz zawsze, opiekuje sie mna, dba o mnie! Ech, nie da sie tego opisac! Po prostu jest bosko! Kocham Cię Kochanie calym moim malym serduszkiem! :***

PS2: Zdal wczoraj egzamin teoretyczny na prawko! 11 pazdziernika 3majcie kciuki, bo bedze juz zdawal praktyczny! Alez jestem z Niego dumna! :)